Wybrane aktualności
Projekt: Miłosierdzie
Dlaczego boimy się miłości?
Jak jeść w najlepszych restauracjach i nie zbankrutować?
Natasza i Dawid
Moc modlitwy
Naszym marzeniem od zawsze było znalezienie osoby z podobnymi zapatrywaniami na życie. Jako osoby wierzące, trudno nam było znaleźć pokrewną dusze, na tyle fascynującą by móc się z nią związać i stworzyć trwały, szczęśliwy związek. Wszyscy wiemy jak ciężko spotkać osobę o tych samych przekonaniach, odpowiadającą charakterologicznie, o podobnej wrażliwości.
Natasza: Jak chyba większość z nas - Strefowiczów, trafiłam na portal przypadkiem. Pewnego dnia przeglądając strony internetowe, natknęłam się na baner przeznaczonych. Byłam zaskoczona widząc tak wiele osób deklarujących swą chęć budowania związku na przykazaniach Bożych, wiec postanowiłam spróbować, jednak bez większych nadziei. Mimo wszystko nie miałam zaufania do tej formy zawierania jakichkolwiek znajomości. Pamiętam, że będąc jeszcze w liceum zaczęłam modlić się o "dobrego męża". Św. Józef stał się tym, którego wręcz "szturmowałam" swoimi wytrwałymi modlitwami. W ogóle jestem gorącą czcicielką wielu świętych. Wierzę, że jako zwykli ludzie, tacy jak my, doskonale nas rozumieją i pomagają na każdym kroku. Moi ukochani święci mnie nie zawiedli. Po kilku latach zwracania się do nich w gorących modlitwach, pojawił się Dawid. Niedługo po naszym pierwszym spotkaniu postanowiliśmy zostać parą. Stało się to w noc poprzedzającą dzień Wszystkich Świętych! Trudno o bardziej wymowny dowód na wysłuchanie moich próśb. Nazajutrz oboje bardzo szczęśliwi, mogliśmy im dziękować.
Dawid: Szczerze powiedziawszy to zawsze marzyłem by znaleźć taki portal jak ten, gdyż poprzez rozbudowaną strukturę każdego profilu można już na samym początku czegoś się dowiedzieć o drugiej osobie. Dobrze wiemy, że poznać kogoś myślącego jak my i do tego odpowiadającego nam urodą w naszym świecie graniczy z cudem. Jednak cuda się zdarzają i to właśnie dzięki gorącej modlitwie i temu portalowi. Nie znałbym tego portalu, gdyby nie moja kuzynka. To właśnie ona mnie o nim poinformowała i tak zaczęła się moja przygoda z "przeznaczonymi", która zaowocowała związkiem z Nataszą. Podczas pielgrzymek do różnych sanktuariów w Polsce miałem zawsze na ustach modlitwę o znalezienie drugiej połóweczki mego serca. Uczestnicząc w Eucharystii pierwszy raz w danej świątyni kontynuowałem moją intencję. Jestem idealistą przepełnionym optymizmem, dlatego zawsze wierzyłem, że Bóg poprowadzi mnie w taki sposób, abym napotkał na swej drodze osobę głęboko wierzącą, która zaakceptuje mnie takim jakim jestem.
Już prawie 5 miesięcy jesteśmy razem. Każdego dnia odkrywamy jak wiele nas łączy; rozumiemy się bez słów. Oboje mamy głębokie przekonanie, że jesteśmy sobie przeznaczeni. Bóg jest stale obecny w naszym związku, gdyby nie Jego Miłość, nie poznalibyśmy się.
Drodzy Strefowicze, zawierzcie Panu bezgranicznie, nie traćcie nadziei na odnalezienie drugiej połóweczki. Wierzcie nam, że warto czekać ;) Szukajcie, poznawajcie coraz to nowych ludzi, aż w końcu Wszechmogący postawi przed Wami osobę, która uczyni Was naprawdę szczęśliwymi.
Dziękujemy twórcom portalu!
Natasza (56723) i Dawid (77124)